Monday, May 18, 2015

Dead man/Martwy człowiek

Today is A.’s birthday!” – P. said reading Facebook messages on his mobile. I like him - he’s one of the very few dads at the playground. “You're both from the same town, you could have married her!” – I joked. We started talking about matrimony. “If you could turn back time would you remarry all over again?” – P. asked.

 “I would have waited until my mid forties to start family!” – I told him. “Once you’re mother, I've had a life devoted to your children and that’s it.” P. knew what I meant. “You’re a dead woman and I’m a dead man!” – He said. S. was sitting next to me; she disagreed with him.

Having family is a lovely thing! Do you know what my daughter said to her dad? ‘Keep quiet! Mom is in charge, and if she’s not at home, I’m the boss, not you!”. We noticed G. coming: he’s another Playground Dad. He kept his daughter’s bag.“I’ve got Violetta bag and you not!” – G. joked.

Dziś są urodziny A.” – zauważył P. sprawdzając wiadomości Facebook na ekranie telefonu. Lubię go – jest jednym z niewielu ojców na placu zabaw. „Jesteście oboje z tego samego miasta, mogłeś się z nią ożenić!” – zażartowałam. Zaczęliśmy rozmawiać o małżeństwie. „Gdybyś mogła cofnąć czas, wyszłabyś za mąż?” – zapytał P.

Poczekałabym do 40. z założeniem rodziny!” – odparłam. „Kiedy jesteś matką, twoje życie kręci się wokół dzieci i tyle". P. zrozumiał, co miałam na myśli. „Jesteś martwą kobietą, a ja jestem martwym mężczyzną!” – powiedział. Siedząca koło mnie S. nie zgodziła się z nim.

Rodzina to cudowna sprawa! Wiecie, co moja córka powiedziała do ojca? Siedź cicho! Tutaj rządzi mama, a gdy nie ma jej w domu, ja decyduję!”. Zauważyliśmy nadchodzącego G. To kolejny podwórkowy tato. Trzymał torebkę swojej córki. „A ja mam torebkę Violetty a wy nie!” – żartował G.


No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.