Monday, September 21, 2015

Drama/Dramat

My brother's friend told him about her father. The old man was dumped by a woman after several years together. This event made him a writer: he wrote a drama. “Danka is about to publish a book soon!” - My brother told her. I am indeed: my short story collection had to be published in August. Well I'm still waiting. 

Łukasz Kotkowski's Fanaberia came out one year ago. He went for vanity press and had to pay to have his book published. The editor didn't work properly on revision and promotion. “Fanaberia” was available over the Internet.

Only small copies found their way to little local bookshops. After six months and 300 copies sold Łukasz was positive that his book “is a corpse”. He has learn from the experience and works on his second book. I'm learning that the best advice for any new writer would be not to expect anything (good). At least you won't be disappointed…

P.S. It says: "There is always someone who'll do it cheaper!".

Znajoma brata opowiedziała mu o swoim ojcu. Starszy pan został porzucony przez kobietę po latach bycia razem. Wydarzenie uczyniło z niego pisarza: stworzył dramat. “Danka opublikuje niedługo książkę!” - powiedział mój brat. To prawda: tomik opowiadań miał się ukazać w sierpniu. Cóż, ciągle czekam. Fanaberia Łukasza Kotkowskiego wyszła rok temu.

Zdecydował się na Vanity Press - musiał zapłacić za publikację. Wydawca nie pracował jak należy nad redakcją i promocją. "Fanaberia" była dostępna przez Internet. Tylko nieliczne kopie znalazły się w małych, lokalnych księgarniach.

Po sześciu miesiącach i 300 sprzedanych egzemplarzach Łukasz był pewien, że jego książka jest “trupem”. Doświadczenie wiele go nauczyło i pracuje nad drugą pozycją. Sama uczę się, że najlepsza rada dla początkującego pisarza to nie oczekiwać niczego (dobrego). Przynajmniej się nie zawiedziesz...

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.