Growing
up in the village, I had to learn that one should be keeping up
appearances. “Watch out, Danka, you should never give the reason to
talk about you!” – Mum used to say. So I tried. One nice day of
September I noticed a small fire in the hollow of the tree. My first
idea was to ask someone for some water – so I did.
Elderly
W. seemed the right person. Polite and religious, almost every day
she would go to the church. I explained to W. what happened and she
poured some tap water into small bucket. I saw that it was literally
a glass of water. “Think it won’t be enough!” – I told her.
“Who will pay my water bills, will you?” - She shouted.
I
left the kitchen shocked by her reaction. From that day, every time
when I’m about to worry about what one would think about you, I ask
myself: “Why should I worry? Would he give me a second glass of
water, if needed?” And if the answer is “No” I honestly don’t
care what the person thinks about me.
Wychowując
się na wsi, nauczyłam się, że człowiek powinien zawsze
zachowywać pozory. „Pamiętaj, Danka, nie powinnaś nigdy dawać
powodu, by o tobie gadano!” – mówiła moja mama. Starałam się.
Pewnego wrześniowego dnia zobaczyłam ogień w dziupli drzewa.
Postanowiłam poprosić kogoś o trochę wody.
Pani
W. wydawała się odpowiednią osobą. Uprzejma i religijna, prawie
codziennie chodziła do kościoła. Wyjaśniłam jej, o co chodzi, a
W. nalała trochę wody do wiaderka. Zauważyłam, że była to
zaledwie szklanka. „Myślę, że nie wystarczy!” –
powiedziałam. W. zaczęła krzyczeć. „A kto zapłaci rachunek za
wodę, może ty!”.
Opuściłam
kuchnię zaszokowana jej reakcją. Od tego czasu, za każdym razem,
gdy zaczynam niepokoić się, co ktoś sobie o mnie pomyśli, zadaję
sobie pytanie, czy ta osoba dałaby mi drugą szklankę wody, gdybym
jej potrzebowała. Jeżeli odpowiedź brzmi „Nie”, jej zdanie
mnie nie interesuje.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.