A
big farm belongs to a School of Agriculture. I looked at the
chewing animals, their ears pierced with tags, thinking about one
black cow… When my dad was one, his father died, leaving the widow
with four children. One year later World War II started. The family
of five lived in poverty in small wooden house the countryside.
The
mother worked hard; they had vegetables and plenty of milk. One night
however their cow was stolen. “We will die of hunger!” – She
said to her terrified kids. Their neighbors decided to help them.
Everyone gave some money; it was enough to buy a black calf. In many
years to come the widow would keep black female calf, and sell the
rest of the brood.
Time
had passed; three daughters left wooden house, but my father never
did. He graduated, started working – and leaving his “good”
jobs. He preferred growing grain and looking after his animals. “The
ground will feed you!” – He used to say. He was extremely devoted
to his past: he would always keep one black cow, the great
granddaughter of the one which “saved” his family many years ago.
Gospodarstwo rolne należy do Szkoły Rolniczej. Patrzyłam
na zakolczykowane, przeżuwające zwierzęta, myśląc o czarnej
krowie… Kiedy mój tato miał rok, zmarł jego ojciec,
pozostawiając wdowę z czworgiem dzieci. Rok później wybuchła II
Wojna Światowa. Pięcioosobowa rodzina mieszkała w drewnianym domku
na wsi.
Matka
pracowała ciężko; mieli warzywa i dużo mleka. Pewnej nocy jednak
skradziono im krowę. „Umrzemy z głodu!” – oznajmiła
wystraszonym dzieciom. Sąsiedzi zdecydowali się im pomóc. Każdy
dał trochę pieniędzy; wystarczyło to na kupno czarnego cielaka. W
przyszłości wdowa zatrzymywała czarne cielątko, sprzedając
resztę potomstwa.
Minęły
kolejne lata; trzy córki opuściły drewniany domek; mój ojciec
jednak tam pozostał. Skończył studia, zaczął pracować – i
rzucać kolejne „dobre” zajęcia. Preferował siać zboże i
doglądać zwierząt. „Ziemia cię wyżywi!” – mówił. Był
nadzwyczaj przywiązany do przeszłości. Tak jak matka, miał zawsze
czarną krowę, pra-prawnuczkę tej, która „uratowała” jego
rodzinę.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.