“Today
is A.’s birthday!” – P. said reading Facebook messages on his
mobile. I like him - he’s one of the very few dads at the
playground. “You're both from the same town, you could have married
her!” – I joked. We started talking about matrimony. “If you
could turn back time would you remarry all over again?” – P.
asked.
“I
would have waited until my mid forties to start family!” – I told
him. “Once you’re mother, I've had a life devoted to your
children and that’s it.” P. knew what I meant. “You’re a dead
woman and I’m a dead man!” – He said. S. was sitting next to
me; she disagreed with him.
“Having
family is a lovely thing! Do you know what my daughter said to her
dad? ‘Keep quiet! Mom is in charge, and if she’s not at home, I’m
the boss, not you!”. We noticed G. coming: he’s another
Playground Dad. He kept his daughter’s bag.“I’ve got Violetta
bag and you not!” – G. joked.
“Dziś
są urodziny A.” – zauważył P. sprawdzając wiadomości
Facebook na ekranie telefonu. Lubię go – jest jednym z niewielu
ojców na placu zabaw. „Jesteście oboje z tego samego miasta, mogłeś się
z nią ożenić!” – zażartowałam. Zaczęliśmy rozmawiać o
małżeństwie. „Gdybyś mogła cofnąć czas, wyszłabyś za mąż?”
– zapytał P.
“Poczekałabym
do 40. z założeniem rodziny!” – odparłam. „Kiedy jesteś
matką, twoje życie kręci się wokół dzieci i tyle". P.
zrozumiał, co miałam na myśli. „Jesteś martwą kobietą, a ja
jestem martwym mężczyzną!” – powiedział. Siedząca koło mnie
S. nie zgodziła się z nim.
“Rodzina
to cudowna sprawa! Wiecie, co moja córka powiedziała do ojca? Siedź
cicho! Tutaj rządzi mama, a gdy nie ma jej w domu, ja decyduję!”.
Zauważyliśmy nadchodzącego G. To kolejny podwórkowy tato. Trzymał
torebkę swojej córki. „A ja mam torebkę Violetty a wy nie!” –
żartował G.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.