Once
a week or so I hear garbage trunk at midnight: the workers are
picking the bottles from waste container. It reminds me about B. whom
I met in England over 10 years ago. He lost his 5,60 £ per hour job,
and struggled to find another one. He was eventually accepted for
waste collector position. B. who quit law school in Poland felt
humiliated.
“Sometimes
a tear rolls down my face but I won't give up!” - He told us. My
Polish friends (people with bachelors or master's degree) had jobs
below their qualifications. We felt a bit embarrassed about it. “It's
only temporarily!” - We used to say, pretending that there's
something better waiting for us in Poland. But in fact England was
“better”.
I
got chatting to that Pole on the street. Pretty and confident, she
said that she used to be a model, and works as a manager now. I was
really impressed. “Finally someone who is doing good!” - I said
to K. who laughed. Apparently someone saw the “manager” working
as a cleaner in the supermarket. Work is no
disgrace,
they say.
Mniej
więcej raz w tygodniu słyszę śmieciarkę o północy: pracownicy
wrzucają butelki z konteneru. Przypomina mi to B. którego poznałam
w Anglii ponad 10 lat temu. Stracił pracę za 5,60 funta za godzinę;
nie udawało mu się znaleźć innej. W końcu przyjęto go do
rozwożenia śmieci. B. który przerwał studia prawnicze w Polsce
czuł się upokorzony.
“Czasem
łza mi popłynie, ale się nie daję!” - mówił. Moi polscy
znajomi (ludzie z licencjatem albo tytułem magistra) wykonywali
zajęcia poniżej kwalifikacji. Trochę nas to krępowało. “To
tymczasowe!” - mówiliśmy udając, że w Polsce czeka nas coś
lepszego. Tymczasem to Anglia była “lepsza”. Zaczęłam
rozmawiać z tą Polką na ulicy.
Ładna
i pewna siebie, powiedziała że była modelką, obecnie zaś pracuje
jako manager. Zrobiło to na mnie wrażenie. “Wreszcie ktoś, kto
dobrze sobie radzi” - mówiłam do K. która zaczęła się śmiać.
Wyglądało na to, że ktoś widział tę “manager” w
supermarkecie, gdzie pracowała jako sprzątaczka. Praca nie
hańbi,
mówią.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.