My
working mum cooked because she had to – she was hardly an
inspiration for me. But there was always someone to learn from. Like
Ola, Stenia’s granny. Thanks to Ola there was always something nice
to eat in their kitchen. I tasted hot buns, butter cookies, tasty
chicken soup with pasta… Ola taught me that cooking could be nice.
I
wanted to try her dishes so since early age I started experimenting
with food. Here in Italy I’ve learned how to cook cheaper. Southern
Italians are good with saving - every now and then you would see
someone arguing with the shopkeeper. The clients would explain that
the product is for sure discounted and cost a couple of euro cents
less.
Italians
are not shy when it comes to asking for some meat scraps in the
butcher shop – and they wouldn’t explain: it’s for the dog.
Pasta with peas is cheap. Bring to boil a pot with some water, frozen
peas, salt and olive oil. It needs to cook over very little heat.
When ready plunge short small tubes pasta in the boiling water.
Simple and doesn't make you fat:)
Moja
pracująca mama gotowała, bo musiała i nie była dla mnie dużą
inspiracją. Ale zawsze był ktoś do podpatrzenia. Jak Ola, babcia
Steni. Dzięki Oli w ich kuchni zawsze znajdowało się coś dobrego
do jedzenia. Zajadaliśmy jej bułeczki, ciastka maślane, dobry
rosół z kluskami. Ola nauczyła mnie, że gotowanie może sprawiać
radość.
Chciałam
spróbować jej potraw i eksperymentowałam z jedzeniem. Mieszkając
w Basilicacie zobaczyłam, jak gotować taniej. Południowi Włosi
umieją oszczędzać – nieraz słyszy się jak klient tłumaczy, że
produkt jest w ofercie i kosztuje kilka euro centów mniej.
Włosi
nie krępują się prosić o skrawki na stoisku mięsnym i nie
tłumaczą, że „to dla pieska”. Łatwy i tani makaron z
groszkiem: napełnij niewielką ilością wody garnek z mrożonym
groszkiem, solą i oliwą. Powinien się gotować na wolnym ogniu.
Kiedy zmięknie, ugotuj drobny makaron zgodnie z instrukcją. Proste
i nie tuczy:)
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.