Monday, June 7, 2021

In a dream/We śnie

See, picture you're sitting on a bench with Maria Antonietta. She's so nice and fat, all she does is talking about small things. Cannelloni with ham and paprika, washing-up after dinner. She gives you the sense of safety… But you can be wrong, as the fact is: everything we perceive outside is only a image created in your mind! „To be is to be perceived!” Now, have you ever seen something you didn't see? 

I mean, Maria Antonietta can get off your bench and say: „I have to make pasta!” You take it for granted, what the „image created in your brain” just said. But you're used to be eluded: just think about your dreams. You believe everything you see while sleeping, after waking up you consider normal that you were hallucinating. And what if Maria Antonietta tricks you, just like Rossanna you dreamed about?

During her distressing Near Death Experience a woman saw yin/yang circles. The message in the clicking was: „Your life never existed. The world never existed. Your family never existed. You were allowed to make it up.” She didn't want it to be true, and fought with the voices. Maybe that's the secret of our existence: we simply want it, and something helps our consciousness us to make it „real.” In the haunted castle

Wyobraź sobie, że siedzisz na ławce z Marią Antoniettą. Jest taka miła i grubiutka, mówi tylko o małych rzeczach. Cannelloni z szynką i papryką, zmywanie po obiedzie. Daje ci poczucie bezpieczeństwa… Może jednak się mylisz, bo fakty są takie: wszystko, co postrzegasz poza sobą to obraz stworzony w umyśle! „Być to znaczy być postrzeganym.” Teraz, czy widziałeś kiedykolwiek to, czego nie widziałeś?

Mam na myśli, Maria Antonietta może wstać z ławeczki i powiedzieć: „Idę robić makaron.” Bierzesz za pewnik to, co mówi „obraz stworzony w umyśle. Przywykłeś, że coś cię zwodzi: pomyśl tylko o śnieniu. Pogrążony we śnie, wierzysz we wszystko, kiedy się budzisz, uważasz za normalne, że miałeś halucynacje. Co, jeśli Maria Antonietta cię nabiera, zupełnie jak Rossanna, która ci się śniła?

Podczas stresującego Near Death Experience kobieta widziała koła yin/yang. Ich klikanie niosło wiadomość: „Twojego życia nigdy nie było. Świat nigdy nie istniał. Nie istniała twoja rodzina. Pozwolono ci stworzyć to wszystko.” Nie chciała, żeby było to prawdą, sprzeciwiała się głosom. Może to właśnie sekret naszej egzystencji: po prostu jej chcemy, i coś pomaga nam uczynić ją „rzeczywistą.” W nawiedzonym zamku


No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.