My
husband says that I shouldn't share personal stories on my blog, but
he's wrong. For example, people don't like to read about Italian
unification. Seems logical enough: if someone visits my site, is
not because I'm a historian. An „average blogger” like me usually
opens up his life to those on the outside. The world enjoys hearing
your story. The more you'll reveal, the better is.
brittanyherself.com/ |
A
post Yes,
I've gained weight got 382 comments (really impressing!). The
author, Brittany is famous for writing what happened when she
had sex every day for a year. Her page gets over half a million
pageviews a month. I admire Brittany for teaching self-love not only
to plus-size women. I like reading that nice underwear makes her feel
„insanely gorgeous”.
I
told my husband about a lady who posted video of her eating hubby.
„Smile, big monkey!” - She told him. Some bloggers do have
supportive husbands. Now I'm looking through the post about nasty
divorce. The man blamed the lack of sex for the marriage problems.
Politics is interesting but nothing compares to real life stories!
Mój
mąż twierdzi, że nie powinnam pisać osobistych rzeczy na blogu,
ale się myli. Przykładowo, nikt nie chce czytać o zjednoczeniu
Włoch.
Ma to swoją logikę: jeśli ktoś odwiedza moją stronę to nie
dlatego, że jestem historykiem. „Przeciętny bloger” jak ja
zazwyczaj pokazuje swoje życie. Świat chętnie słucha twojej
historii, im więcej opowiesz, tym lepiej.
Post:
Tak,
przytyłam ma 382 komentarze (imponujące!). Jego autorka
Brittany zdobyła popularność, kiedy napisała co wydarzyło się,
kiedy uprawiała
seks codziennie przez rok. Jej stronę odwiedza pół miliona
osób miesięcznie. Podziwiam Brittany która uczy miłości do
siebie nie tylko puszyste kobiety. Lubię czytać, że ładna
bielizna sprawia, że czuje się szalenie piękna.
Powiedziałam
mężowi o pani, która upowszechniła filmik z jedzącym mężem.
„Uśmiech, duża małpo!” - mówiła. Niektóre blogerki mogą
liczyć na wsparcie mężów. Teraz czytam wpis o nieprzyjemnym
rozwodzie: mężczyzna winił brak seksu za małżeńskie problemy.
Polityka jest ciekawa, ale nic się nie może równać historiom z
życia wziętym!
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.