The
bungalow where we used to live at Nova Siri was situated very close
to trunk road A-106. The road was very busy, with the truck passing
all the time crossing A-106 was dangerous even on pedestrian
crossing. It happened to me that I had to escape in a bid to avoid a
big lorry as the driver wouldn’t stop on red light (I was always
waiting for green light there).
When
the 3rd May 2011 (I remember as its Bank Holiday in
Poland) the semaphore was out of use, I was sure it would be fixed
the same day. Why, A-106 is really busy and there are many houses
close to the road. The days were passing by and the semaphore was out
of use.
I
went to Poland and I was back – the situation was always the same.
The semaphore was fixed – I remember very well – 29th
of July. I joked that even there one would see disorder – if
the authorities wanted to wait a few days longer, it would be exactly
3 months.
Domek,
w którym mieszkałam w Nova Siri znajdował się bardzo blisko drogi
krajowej A-106, bardzo ruchliwej, po której raz po raz przejeżdżały
ciężarówki. Przekraczanie tej szosy było niebezpieczne pomimo
świateł na przejściu dla pieszych – nie raz i nie dwa musiałam
„na zielonym” uciekać przed rozpędzonym tirem, któremu nie
chciało się zahamować.
Kiedy
3 maja (pamiętam, ponieważ w Polsce jest to dzień świąteczny)
semafor się zepsuł, byłam pewna, że zostanie naprawiony tego
samego dnia – przy szosie A – 106 znajduje się bardzo wiele
domków. Mijały dni i ku mojemu zdziwieniu, semafor pozostawał
wyłączony.
Pojechałam
do Polski i wróciłam, a on nadal nie działał. Naprawiono go –
pamiętam dokładnie – 29 lipca. Żartowałam, że i w tym widać
nieporządek – gdyby poczekali jeszcze ze 4 dni, upłynęłyby
dokładnie 3 miesiące.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.