“The monument that I have built is durable as brass” - Horace famously wrote. Deep in our heart, we are dreaming about doing something significant. In ancient times you had to write some beautiful poetry, or put your hand into the fire, like Gaius Macius Scaevola. Today it can be literally everything. Let's take stretch marks. Clearly, if you have them it's not a big deal… But with a little bit of fantasy, they can make you special.
How about painting stretch marks rainbow, to spread messages of self-love? Or simply revealing them in your body positivity dedicated Instagram account, earning good money? It's pretty hard not to take yourself seriously, that's why I'm fascinated by youtubers who are rubbing a „second chin” on the videos… Also poverty has the upside, I guess. Following the good example, I prezent myself as a poor artist;-)
“Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu” - napisał słynny Horacy. W głębi serca, każdy pragnie dokonać czegoś niezwykłego. W czasach starożytnych trzeba było pisać wspaniałe wiersze, albo pchać rękę do ognia, jak Gajusz Mucjusz Scewola. Dziś można popisać się dosłownie wszystkim. Weźmy takie rozstępy. Jeśli je masz, rzecz jasna, nie jest to nic wielkiego… Przy odrobinie fantazji, czynią cię jednak „special.”
lauren_dungey |
Co powiecie na malowanie rozstępów w kolorze tęczy, w ramach propagowania miłości własnej? Albo pokazywania ich na profilu Instagram, dedykowanym body positivity, i zarabianiu niezłych pieniędzy? Niełatwo podejść do siebie z dystansem, dlatego fascynują mnie youtuberzy, którzy drapią się po drugim podbródku na filmach. Bieda też ma dobre strony, jak sądzę. Idąc za dobrym przykładem, prezentuję się jako „ubogi artysta”;-)
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.