For
a month or so I was on my own in the flat. When I wasn’t working, I
was reading Great Gatsby and Misery in English or going to Clark’s
Village. In September 2006 Kasia started working in the nursing home.
We had become close friends – she changed my life forever. We
started going out and meeting new people, usually Polish.
A.
wasn’t short of experience, he revealed many stories from his
adventurous life. Those were all about the money. A. was doing
literally everything which was paid well – he even went to jail for
smuggling illegal emigrants during the war in ex-Yugoslavia. In the
prison, A. had become devoted Christian. He wanted to get himself the
tattoo of Jesus on the cross.
I
thought that his stories were really cool and I liked him – it
changed while one Polish girl told us that A. offered her a job as a
prostitute. I started calling him a pimp. He was told about and
stopped coming to ours. I met him again back in 2009 at Glastonbury.
“So, have you got Jesus’ tattoo on your back?” – I asked.
“What? No!” – A. laughed.
Przez
około miesiąc mieszkałam sama. Kiedy nie pracowałam, czytałam
Wielkiego Gatsbiego i Misery po angielsku lub chodziłam do Clark’s
Village. We wrześniu 2006 Kasia zaczęła pracować w domu opieki.
Szybko zostałyśmy przyjaciółmi - zmieniła moje życie na zawsze.
Zaczęłyśmy wychodzić i poznawać nowych ludzi, zazwyczaj Polaków.
A
miał dużo doświadczenia. Opowiadał wiele historii z pełnego
przygód życia. Wszystkie dotyczyły pieniędzy. A. robił w
zasadzie wszystko, co było dobrze płatne – siedział nawet w
więzieniu za przemyt emigrantów podczas wojny w byłej Jugosławii.
Nawrócił się tam. Pragnął zrobić sobie tatuaż Jezusa na
plecach.
Myślałam,
że opowieści A. były naprawdę cool i lubiłam go – zmieniło
się to, gdy pewna Polka wyznała, że A. zaoferował jej pracę
prostytutki. Zaczęłam nazywać go alfonsem. Doniesiono mu o tym i
jego odwiedziny ustały. Spotkałam go w 2009 w Glastonbury. „Masz
już tatuaż Jesusa na plecach?” - zapytałam. „Co? Nie…” –
roześmiał się A.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.