Wednesday, January 13, 2016

Carlo Verdone

A 1982 Italian comedy “Come forward, idiot”: Pasquale is relased from prison. He knows an address where once one would pay for sex but doesn't know that now it's private dentist's practice. Pasquale: “How much it costs?”. Dental Assistant:“For fulfilment?”. P.: “Bloody hell, you're genius. You invent everything right… Yes, for fulfilment”.
źródło: binrome.com

A.: “More or less 20 000”. P.: “So five, five fulfilments”. A.: “Five fulfilments?”. P.: “Well it's been two years that...”. A.: “Do you prefer the owner or her husband?”. P.: “Ah you're doing mixed games here...”. Living in Poland I thought that Italian cinema means Roberto Benigni. I saw several times “Life is beautiful” and “The monster” in the TV.

Nobody heard of Carlo Verdone – and he's great. “Fun Is Beautiful” (1980): lonely Enzo thinks that Poland is a good country for sex tourism. He's buying a lot of ballpens and tights: he believes that Polish girls would do everything for that. But my No.1 Italian film is (also not known in Poland) “An average little man” with extraordinary Roberto Sordi.

Włoska komedia “Vieni avanti, cretino” z 1982 r. Pasquale wychodzi z więzienia. Zna adres, gdzie kiedyś płaciło się za seks, ale nie wie, że obecnie jest to klinika dentystyczna. Pasquale: “Ile to kosztuje?”. Asystentka: “Za wypełnienie?”. P.: “Cholera, jesteście genialni. Wymyślacie wszystko jak trzeba… Tak, za wypełnienie”.

A.: “Około 20 000”. P.: “Wiec pięć wypełnień”. A.: “Pięć wypełnień?”. P.: “No, już od dwóch lat, tego...”. A.: “Preferuje pan właścicielkę czy jej męża?”. P.: “A, robicie tu mieszane zabawy...” Mieszkając w Polsce myślałam, że włoskie kino to Roberto Benigni. W telewizji pokazywano często “Potwora” i “Życie jest piękne”.

Nikt nie słyszał o Carlo Verdone – a jest wielki. “Un sacco bello” (1980): samotny Enzo myśli, że Polska nadaje się do seks turyzmu. Kupuje dużo długopisów i rajstop – wierzy, że polskie dziewczyny zrobią za nie wszystko… Ale mój ulubiony włoski film (nieznany w Polsce) to “Un borghese piccolo piccolo” z niezwykłym Alberto Sordi.



No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.