Wednesday, September 10, 2014

You are free/Jesteś wolny

Small black beetles flied to our room; I wanted to make them free but left it for a while. A couple of days later I noticed little black balls on the floor; only one beetle seemed to be alive. “You are free!” – I thought opening the window. We live at the industrial estate for two years now; the biggest problem – environmental pollution – makes the life quite bad.
 
The people complain a lot; I’ve learned that all those chats would finish with everlasting phrase: “Cosa possiamo fare?” (What can we do?) Obviously it’s rhetoric question; the answer is “Niente” (Nothing). Well not exactly. The tenants founded committee but it didn’t change anything. The bad smell is still present.

The people seem to give up. Coming back to my beetles, I noticed that many of them were still alive. The small creatures couldn’t find the way of escape and decided to wait. It worked for some of them. “Cosa possiamo fare? Aspettare.” (What can we do it's to wait). But why should we?

Czarne żuczki przyleciały do naszego pokoju; chciałam je wypuścić, lecz odłożyłam to na później. Parę dni później zauważyłam czarne kulki na podłodze; tylko jeden zdawał się być żywy. „Jesteś wolny!” – pomyślałam, otwierając okno. Od dwóch lat mieszkamy na osiedlu przemysłowym. Największy problem – zanieczyszczenie środowiska – daje się we znaki.

Wszyscy bardzo narzekają; nauczyłam się, że wszystkie te rozmowy kończą się: “Cosa possiamo fare?” Jest to pytanie retoryczne; odpowiedź brzmi „Niente” (Nic). No, nie całkiem. Mieszkańcy założyli komitet, ale nic to nie zmieniło. Paskudny zapach cigle czuje się w powietrzu.

Ludzie zdają się rezygnować. Wracając do moich żuczków, odkryłam, że wiele z nich ciągle żyło. Małe stworzonka nie mogły znaleźć drogi wyjścia i zdecydowały się czekać. Wielu z nich się udało. “Cosa possiamo fare? Aspettare.” (Co możemy zrobić? Poczekać.) Czy jednak powinniśmy tylko czekać?

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.