I'm
limiting my daughter's supply of sweets. She revealed recently that
some of her friends are having Kinder Delice snack at school.
„Sometimes I'm doing like the the fox who couldn't eat grapes!” -
She said. „I'm pretending that I don't really want the chocolate!”
I haven't publish a book, and I use to say that I don't regret it at
all. It's true.
zdjęcie Kasia Sikora |
I
probably made all the mistakes of a new author. 1.For a long time I
waited for a Great Editor who will give me a chance. Wrong: I don't
need a
permission to publish. 2.I believed that publishing means being
famous. Silly me. Most books don't sell. 3.I expected „success”
will knock on my doors. No way: you must market your book, otherwise
it will pass unnoticed.
“Dear
publishers, I'm sorry!” - wrote Kasia
Sikora.
She's apologizing for submitting manuscript which wasn't ready yet.
Kasia keeps working on “Alive and Dead Lover” - but I think there
is probably no need to wait for The Big Chance. I won't be staring at
the grapes which is beyond my reach. I discovered the fruits within
reach of every hand.
Ograniczam
córce słodycze. Niedawno opowiadała że jej koledzy jedli Kinder
Delice na szkolnej przerwie. „Czasem robię jak lis, który nie
umiał dosięgnąć winogron!” - rzekła. „Udaję, że wcale nie
chcę czekolady!” Nie opublikowałam książki, powtarzam, że tego
nie żałuję. To prawda. Popełniłam chyba wszystkie błędy
debiutującego autora.
1.Przez
długi czas czekałam na Wielkiego Wydawcę, który da mi szansę.
Błąd: nie potrzebuję pozwolenia
na publikowanie. 2.Wierzyłam, że wydanie oznacza bycie sławnym.
Byłam niemądra: większość książek się nie sprzedaje.
3.Oczekiwałam, że „sukces” zapuka do moich drzwi. Nic z tego:
trzeba promować książkę, inaczej nikt jej nie zauważy.
„Drodzy
wydawcy, przepraszam!” - napisała Kasia
Sikora.
Tłumaczy się z wysłania manuskryptu, który nie był jeszcze
gotów. Kasia pracuje nad „Kochankiem żywym i martwym” ale
myślę, że nie ma potrzeby czekania na Wielką Szansę. Sama nie
będę wlepiać oczu w winogrona poza moim zasięgiem. Odkryłam
owoce na wyciągnięcie każdej ręki.
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.